James Blunt w Gliwicach – relacja

W przeddzień święta wszystkich kobiet – 7.03.2020 r. na Arenie Gliwice wystąpił brytyjski piosenkarz James Blunt. Niewątpliwie o samym sukcesie koncertu może już świadczyć fakt, że ściągnął on około 6000 tysięcy wiernych słuchaczy z całej Polski. 

Supportem Jamesa była młoda, sympatyczna wokalistka z Niemiec – Emily Roberts znana m.in z utworu „Bittersweet Symphony”. Polska publiczność przyjęła ją bardzo ciepło. Piosenka „In This Together” rozruszała nawet tych mniej ruchliwych.

Koncert Jamesa rozpoczął się punktualnie piosenką „How it Feet To Be Alive„. Tego wieczoru wybrzmiało również wyczekiwane „The Truth” z ostatniej płyty „Once Upond a Mind”. Wieczór nie mógł obyć się bez dwóch największych hitów Blunta – zadedykowanego przez samego artystę dla par „Goodbye my Lover” oraz uwielbianego przez publiczność „You’re Beutiful”.

Jednym z najbardziej wzruszających momentów tego wieczoru było na pewno wykonanie utworu „Monsters”, piosenki napisanej przez Jamesa w hołdzie dla ojca, który zmaga się z poważną chorobą nerek. Utworowi towarzyszyły wyświetlane zdjęcia Jamesa z tatą.

Tak znakomity koncert nie mógł obyć się bez bisu. Usłyszeliśmy na nim energiczne, a zarazem melancholijne „Bonafire Heart” oraz „1973” w którym mogliśmy zobaczyć Jamesa w jego „szalonej” odsłonie, chadzającego po pianinie jak gdyby nigdy nic.
Miejmy nadzieję, że James za niedługo znowu odwiedzi Polskę, bo jak powiedział, bardzo lubi tutaj wracać i zawsze mile wspomina polską publikę.