[ZDJĘCIA] Falling In Reverse, Hollywood Undead i Sleep Theory wystąpili w Łodzi!

Atlas Arena w Łodzi stała się w poniedziałkowy wieczór epicentrum muzycznych emocji, które na długo zapadną w pamięć fanów. Trzy zespoły, trzy różne światy, ale jeden wspólny mianownik – niesamowita energia.

Sleep Theory rozpoczęli wieczór od dynamicznego wejścia, idealnie przygotowując publiczność na to, co miało nastąpić. Alternatywny metal w ich wydaniu to doskonałe połączenie nostalgicznych brzmień z przełomu wieków i nowoczesnego zacięcia. Wokalysta Taryon Williams z łatwością nawiązał kontakt z publicznością, a ich największe hity, takie jak „Numb” i „Another Way”, rozbujały całą arenę.

Po krótkiej przerwie scenę przejęli Hollywood Undead. Od pierwszych dźwięków „California Dreaming” publiczność oszalała. Kalifornijska ekipa udowodniła, dlaczego są uważani za jedną z najlepszych koncertowych kapel na świecie. Charakteryzujący ich rap rock, wzbogacony elementami elektroniki i melodyjnych refrenów, zabrzmiał potężnie. Każdy z członków zespołu wnosił coś wyjątkowego do występu, a ich interakcje z fanami były naturalne i pełne luzu. Kulminacją koncertu było wspólne odśpiewanie „Everywhere I Go” – moment, który wywołał ciarki.

Wieczór zwieńczył występ Falling in Reverse, na który czekała większość publiczności. Ronnie Radke po raz kolejny pokazał, że nie ma sobie równych jako frontman. Zespół zaprezentował przekrojowy set, w którym nie zabrakło zarówno starszych utworów, jak „I’m Not a Vampire”, jak i świeżych hitów z albumu „Popular Monster”. Połączenie melodyjnego pop punka, metalcore’owej agresji i przebojowych refrenów sprawiło, że energia na hali sięgnęła zenitu. Fantastyczne wizualizacje i sceniczna charyzma Radke dopełniły widowiska, które z pewnością zapisze się w historii polskich koncertów.

Knock Out Productions, jak zawsze, zadbali o perfekcyjną organizację – od nagłośnienia, przez logistykę, po atmosferę. To był wieczór, którego uczestnicy długo nie zapomną.

Zobaczcie galerię zdjęć z tego niesamowitego koncertu:

Sleep Theory / Foto: Bartek Sadłos