KONCERTYNEWS

Lindsey Stirling wraca do Polski

O Lindsey Stirling było głośno jeszcze przed premierą debiutanckiego albumu, a czas pokazał, że nie straciła zdobytych szczytów, tylko podbiła nowe, bez mrugnięcia okiem mieszając elektronikę, muzykę klasyczną i folk. Nie pomylicie jej z nikim innym – warsztat muzyczny i występy Lindsey są niezwykłe i absolutnie nie możecie przegapić okazji, by zobaczyć ją w Sopocie!

Lindsey Stirling doskonale wie, że jedyną granicą artysty wybitnego jest granica jego własnej wyobraźni, więc Amerykanka wspina się tak wysoko, jak potrafi i nie uznaje żadnego tabu. Jest przebojowa, ma świetnie wymyśloną oprawę graficzną, ale jej najważniejszą składową pozostają horyzonty szerokie wzdłuż i wszerz jak wszystkie stany USA. To właśnie brak jakichkolwiek twórczych kompromisów pomógł jej wspiąć się na szczyt popularności, bo skrzypaczka z Los Angeles robi, co chce. Łączy współczesną muzykę klasyczną z popem, dubstep z przenikliwie chłodnym folkiem, subtelne melodie z kwaśnym electro – a wszystko to brzmi spójnie, bez cienia niepewności czy chaosu. Debiutancki krążek wydała już jedenaście lat temu, ale wciąż jest tak samo pewna swego i tu należy upatrywać głównej przyczyny jej sukcesu.